Organ prasowy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej

Zmarła s. Małgorzata Krupecka USJK

Redakcja

Biuletyn Informacyjny AK

We wtorek 14 czerwca, o godz. 17.00 zmarła w Warszawie s. Małgorzata Krupecka, urszulanka Serca Jezusa Konającego. Wieloletnia współpracowniczka „Biuletynu Informacyjnego”. Miała 61 lat. Wiadomość o niespodziewanym odejściu Siostry Małgorzaty przyszła nagle, powodując niedowierzanie i głęboką zadumę.

Około 2010 r. Pani Krystyna Junosza Woysław – ówczesna Sekretarz Redakcji „Biuletynu Informacyjnego” (później Redaktor Naczelna) – przyjęła do współpracy doktorantkę poleconą przez prof. Jana Żaryna – Siostrę Małgorzatę Krupecką – która na wiele lat związała się z redakcją „Biuletynu Informacyjnego AK”. Już w 2010 r. na łamach BI zaczęły ukazywać się jej pierwsze teksty.

Była dyplomowaną polonistką i bibliotekarką, z łatwością poruszała się po archiwach, dzięki czemu posiadła ogromną wiedzę historyczną, także tą związaną z działalnością niepodległościową, antykomunistyczną czy Polskim Państwem Podziemnym i Armią Krajową. Potrafiła dotrzeć do bardzo ciekawych, mało znanych i niepublikowanych informacji, które sprawnie opracowywała, posługując się nienaganną polszczyzną i wspaniałym stylem. W ciągu kilkunastu lat współpracy spod jej pióra wyszło kilkadziesiąt artykułów. 

W 2013 r. s. Małgorzata weszła w skład Rady Programowej „Biuletynu Informacyjnego”, swą wiedzą i zaangażowaniem wspierając tworzenie cykli tematycznych i planowanie przyszłych numerów. Nieoceniony był także jej wkład w tworzenie sprawozdań z posiedzeń Rady, niejednokrotnie zaopatrzonych w merytoryczne i celne komentarze, ułatwiające późniejszą pracę redakcyjną. Niezwykle sprawnie posługiwała się komputerem i internetem. Bezinteresownie wspierała Redakcję w pozyskiwaniu grantów i dotacji, niezwykle ważnych w działalności wydawniczej „Biuletynu”. Zawiłości formularzy urzędowych, nie stanowiły dla Siostry Małgorzaty żadnego problemu. Robiła to wręcz z uśmiechem na twarzy, z ogromną dozą cierpliwości, spokoju i precyzji.

Tę wieloletnią współpracę przerwała pandemia Covid 19, a później śmierć Pani Krystyny i wyjazd s. Małgorzaty z Warszawy. 

Kilka dni wcześniej jeszcze korespondowaliśmy. Oznajmiła, że niedługo przyjeżdża do Warszawy. Mieliśmy się spotkać i wznowić wspólne działania…

Będzie nam Jej bardzo brakowało. 

Niech spoczywa w Spokoju.

Piotr Hrycyk, Red. nacz. BI AK


Swoje pożegnanie z s. Małgorzatą Krupecką opublikował również jej mentor i przyjaciel, prof. Jan Żaryn – dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.

We wtorek, 14 czerwca br. o godz. 17.00 zmarła w Warszawie s. Małgorzata Krupecka, urszulanka Serca Jezusa Konającego. Miała 61 lat. Znałem ją dobrze od 20 lat, była moją doktorantką, wspaniałym historykiem, jeszcze wspanialszym człowiekiem.

Po studiach polonistycznych i bibliotecznych na KUL pracowała jako katechetka w parafii św. Krzyża w Gorzowie, po czym w 1987 r. wstąpiła do Zgromadzenia Urszulanek. Ukończyła też studia podyplomowe z duchowości na warszawskim Bobolanum.

Po złożeniu ślubów zakonnych przez rok pracowała w Szkole w Pniewach koło Poznania, w domu zakonnym, jako nauczycielka języka polskiego, a następnie została włączona do zespołu osób przygotowujących do druku teksty bł. Urszuli Ledóchowskiej i do szerzenia jej kultu. Do końca życia wykorzystywała swą wiedzę na temat założycielki Zgromadzenia pisząc o niej liczne prace: książki, artykuły, a także występując publicznie w mediach i podczas konferencji naukowych. W latach 1994 – 2001 przebywała we Francji we wspólnocie urszulańskiej współpracującej z Braćmi z Taizé. W latach 1998-2001 była przełożoną tej wspólnoty, której zadaniem było organizowanie spotkań dla młodzieży i opieka nad dziewczętami z Polski i z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Po powrocie do Polski przez długie lata pracowała w warszawskim Domu Zgromadzenia Urszulanek przy ul. Wiślanej, a następnie w domu pniewskim gdzie porządkowała i opracowywała tamtejsze archiwum Zgromadzenia.

Od 2001 r. do śmierci uczestniczyła w moim seminarium doktorskim, gdzie m.in. wspierała mnie i cały zespół młodych naukowców w sprawach organizacyjnych i naukowych, ale przede wszystkim przygotowała rozprawę doktorską pt.: „Władze komunistyczne wobec zakonów żeńskich w Polsce na przykładzie Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego (szarych urszulanek) w latach 1945–1989”. Praca została ukończona i przyjęta na UKSW. Nie zdążyła zmierzyć się z jej publiczną obroną.

W ciągu tych lat swej naukowej, publicystycznej i medialnej aktywności, stała się wybitnym członkiem naszej historycznej społeczności, specjalizującym się szczególnie w dziejach żeńskich zgromadzeń zakonnych na ziemiach polskich, w tym swego Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego oraz biografii jej założycielki św. Urszuli Ledóchowskiej.

W swoim bogatym dorobku naukowym i popularyzatorskim pozostawiła aż 10 książek popularnonaukowych, 8 publikacji naukowych zwartych, w tym wychodzących pod jej redakcją zbiorów artykułów monograficznych (m. in. w serii INH UKSW „W służbie Niepodległej”) oraz opracowane 2 tomy „Pro memoria” Prymasa S. Wyszyńskiego. Ponadto napisała 44 artykuły naukowe opublikowane w punktowanych czasopismach, w tym dwa obcojęzyczne i co najmniej 80 tekstów popularnych (m.in. w miesięczniku „W sieci Historii”, „Biuletynie IPN”, czy w „Biuletynie ŚZŻAK”). Jej publicystyka religijna obejmuje dużo więcej pozycji, w sumie ok. 180 artykułów. W dorobku Zgromadzenia pozostanie jej redakcja 22 dzieł innych autorów, w tym głównie Urszuli Ledóchowskiej. Jako moja doktorantka zorganizowała aż pięć konferencji naukowych (w ramach UKSW, ale także na terenie Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie).

Od 2001 r. brała także udział w pracach międzyzakonnej grupy historyczek, działającej przy Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce, afiliowanej do Instytutu Geografii Historycznej Kościoła KUL. Współpracowała od lat z IPN, w tym z redakcją „Biuletynu”. S. Małgosia miała także świetny kontakt z mediami, stąd w jej dorobku pozostaną 2 filmy dokumentalne, religijno-historyczne oraz konsultacje filmowe. Była też tłumaczką dzieł z języka francuskiego.Od momentu powstania Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. R. Dmowskiego i I. J. Paderewskiego podjęła z nami współpracę, m.in. jako autorka haseł biograficznych do kolejnych tomów „Słownika biograficznego polskiego katolicyzmu społecznego”.

Ten dorobek na miarę profesora świadczy o Jej niezwykłej pracowitości, rozległych horyzontach i talentach, ale przede wszystkim o zaangażowaniu na rzecz pamięci o świętej założycielce Zgromadzenia Urszulanek oraz na rzecz środowiska historycznego, w tym moich uczniów – dziś doktorantów i doktorów. Jestem wdzięczny Panu Bogu za Jej życie, za obecność wśród nas – także w mojej rodzinie, za dobro wszelkie, które dzięki Niej powstawało w kręgu moich uczniów. Trudno przyjąć do wiadomości, że nagle wszystko się skończyło. W biegu. Jeszcze parę tygodni temu pomagała mi w przygotowaniu wniosku grantowego, jeszcze niedawno miała do nas wpaść do domu, jak tylko skończymy remont… Wysyłała e-maile z zaproszeniem na kolejne spotkanie doktorantów w naszym domu.

Prof. Jan Żaryn, www.idmn.pl

Skip to content