Parlament Europejski uczcił 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie

Na uroczystość zaproszono trzech weteranów, w tym dwóch Polaków. Jednym z nich jest Prezes ZG ŚZŻAK kpt. hm Janusz Komorowski ps. „Antek”, harcerz „Szarych Szeregów”, Powstaniec Warszawski, który przemawiał na uroczystości i mówił o trudnych losach Polaków, walczących o wolność i niepodległość podczas II wojny światowej. Drugim Polakiem jest Janusz Maksymowicz ps. „Janosz”, żołnierz Armii Krajowej i Powstaniec Warszawski, wiceprezes ZG Związku Powstańców Warszawskich. Trzeci to pan Robert Chot – belgijski weteran bitwy o Ardeny.

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola w swym przemówieniu powiedziała:

– Osiemdziesiąt lat po tym, jak umilkły działa w całej Europie, oddajemy cześć odwadze tych, którzy walczyli i poświęceniu tych, którzy polegli. Pamiętamy nie tylko koniec wojny, ale także narodziny naszej Unii. Najpotężniejszym hołdem dla tych, którzy poświęcili swoje życie w tej wojnie, jest nie tylko pamięć, ale i determinacja. Jesteśmy zdeterminowani, by stanąć razem i powiedzieć jasno i stanowczo: nigdy więcej. […]

Na portalu „X” (dawniej „Twitter”) Przewodnicząca Roberta Metsola napisała:

– Trzech niezwykłych mężczyzn, którzy przeżyli II wojnę światową i nadal pielęgnują jej pamięć: Robert Chot – 102 lata, Janusz Komorowski – 96 lat, Janusz Maksymowicz – 95 lat. Dziękujemy, że podzieliliście się z nami dzisiaj swoimi historiami. Wasza odwaga rozświetliła najciemniejszą godzinę Europy. Nigdy nie zapomnimy.

Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa podziękował weteranom za ich „poświęcenie i zaangażowanie na rzecz pokoju”, żałując, że dziś „nie możemy świętować pokoju w pokoju” po inwazji Rosji na Ukrainę. Costa zachęcił państwa członkowskie UE i ich partnerów do pozostania zjednoczonymi w obliczu rosyjskiego agresora, ponieważ jest to najlepszy sposób na oddanie hołdu tym, którzy 80 lat temu oddali życie w obronie wolności. Na koniec przypomniał obywatelom Europy, że „pokój jest dziedzictwem, ale także odpowiedzialnością”.

Trzej obecni na ceremonii weterani wojenni zwrócili się do posłów PE. Belgijski weteran wojenny Robert Chot powiedział: 

– 80 lat temu umilkły działa, kładąc kres straszliwej walce, która spowodowała śmierć milionów ludzi w Europie i poza nią. Jeśli dziś nadal żyjemy w pokoju, to dzięki wam i krajom, które reprezentujecie. Pokój jest zawsze niepewny. Zawsze wiszą nad nami chmury. Zróbmy to, co konieczne, aby pokój w Europie trwał.

Janusz Komorowski mówił o trudnych losach Polaków, którzy walczyli o wolność, niepodległość i o prawo narodu polskiego do istnienia – w kraju podczas okupacji i Powstania Warszawskiego w 1944 roku – a także poza granicami Polski.

– Oddawali życie za wolność także innych narodów, w nadziei, że brutalna siła burzycieli pokoju zostanie złamana na zawsze. Dziś w Parlamencie Europejskim obchodzi się 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej, aby wyrazić podziękowanie tamtemu pokoleniu, żyjącemu w trudnych wojennych warunkach. Cieszy fakt, że Parlament Europejski dzięki swej działalności, stał się ostoją pokoju, wolności i demokracji, i nieugięcie broni tych wartości – podsumował.

Janusz Maksymowicz podkreślił, że walka o wolność i wartości nie zakończyła się, ale przybrała nowe formy. – Wiemy, jak bezwzględne potrafią być ideologie dzielące ludzi i narody. Dlatego dziś z pełnym przekonaniem mówimy: wspólnota to siła. Wspólnota narodów, która szanuje europejskie tradycje i kultury wszystkich ludzi, którzy chcą żyć w pokoju.

Ceremonię zakończyło wykonanie hymnu europejskiego przez sopranistkę z towarzyszeniem zespołu smyczkowego.

To wielki zaszczyt, że Panowie – Janusz Komorowski i Janusz Maksymowicz mogli reprezentować w Parlamencie Europejskim środowisko Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Związku Powstańców Warszawskich – jesteśmy z tego niezwykle dumni!